wtorek, 4 lutego 2014

Nowy rok, nowa masa solna

długo mnie tu nie było, to nie tak, że zapomniałam o blogu czy (broń boże) o masie solnej, po prostu jakoś w tym okresie świątecznym, noworocznym i po-noworocznym nie było dość czasu... Niestety rola gospodyni domowej ("twórcą" jestem tylko po godzinach) ma swoje ograniczenia i w takim trudnym okresie jest co robić... Całe szczęście znalazłam czas na moje świąteczne aniołki z masy solnej... już niebawem na blogu:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz